5 częstych lęków przed wszczepieniem endoprotezy stawu biodrowego i kolanowego
Lekarz zaproponował endoprotezę, a Ty mimo bólu wstrzymujesz się z decyzją, ze względu na obawy wywołane obiegowymi opiniami? Najczęstsze wątpliwości rozwiewa Mariusz Golec – lekarz specjalista w zakresie ortopedii i traumatologii, dyrektor medyczny szpitala Regionalne Centrum Zdrowia w Lubinie.
- Z zabiegiem lepiej zaczekać, aż zupełnie nie będę mógł chodzić
Ortopeda wyjaśnia:
Każdy zabieg wiąże się z określonym ryzykiem, dlatego przed podjęciem decyzji o operacji trzeba spróbować ograniczyć dolegliwości przez modyfikację aktywności, przyjmowanie zaleconych leków i rehabilitację. Jednak choroba zwyrodnieniowa stawów rozwija się powoli, ale stale. Stale też niszczona jest kość. Im większy jest proces degeneracji tej kości, tym odzyskanie pełnej sprawności po zabiegu, będzie trudniejsze.
- Jestem za młody/za stary na endoprotezę
Ortopeda wyjaśnia:
Nie ma ograniczeń wiekowych dla endoprotetyki stawów. Jeśli - mimo podjętego leczenia zachowawczego - ból stawu uniemożliwia codzienne czynności, to jest to odpowiedni czas na operację. Wiek nie ma tu większego znaczenia. Jeżeli operację przeprowadzimy odpowiednio wcześnie, kiedy struktura kości jest jeszcze dobra, a aparat mięśniowy sprawny (kiedy kość nie jest jeszcze bardzo zniszczona) to taki człowiek może jeszcze wrócić do swoich normalnych zajęć, pracy zawodowej, często nawet do uprawiania sportu - w sposób rozsądny. U młodszych pacjentów ryzyko konieczności powtórzenia operacji po jakimś czasie (ze względu na zużycie endoprotezy) jest teraz mniejsze, dzięki coraz nowocześniejszym materiałom z jakich zrobione są endoprotezy.
- Po zabiegu już zawsze będę ograniczony licznymi zakazami
Ortopeda wyjaśnia:
Nie należy oczekiwać, że po zabiegu będzie można robić absolutnie wszystko czego nie robiło się przed chorobą. Jednak większość ludzi osiąga zdecydowanie większą sprawność niż przed zabiegiem i wreszcie przestaje cierpieć z bólu. Przy właściwej rehabilitacji, z czasem można pływać, spacerować czy nawet jeździć na rowerze, niektórzy wracają nawet do ukochanych nart. Trzeba jednak dać sobie na to trochę czasu i po żadnym pozorem nie przerywać rehabilitacji.
- Ból pooperacyjny jest nie do wytrzymania
Ortopeda wyjaśnia:
Przy tak dużym i skomplikowanym zabiegu nie da się zupełnie uniknąć bólu pooperacyjnego, jednak jego odczuwanie można zdecydowanie zmniejszyć odpowiednimi środkami farmakologicznymi. Warto pamiętać, że ból pooperacyjny w końcu minie, ale ten wywołany przez chory, niesprawny staw i niszczenie kości zawsze będzie się już tylko pogłębiał.
- Po operacji nie dam sobie sam rady w domu
Ortopeda wyjaśnia:
W pierwszych tygodniach po wyjściu ze szpitala potrzebna jest pomoc innych osób - chodzi tu głownie o transport, przygotowanie posiłków, opiekę nad zwierzętami domowymi. Jeszcze przed operacją dobrze jest poprzestawiać meble w domu, tak aby nie przeszkadzały w poruszaniu o kulach lub przy pomocy balkonika. Warto nawet na czas rekonwalescencji usunąć z podłóg dywany i kable, o które można się potknąć. Bardzo pomocna wydaje się być rehabilitacja przedoperacyjna, krótki pobyt 5-10-dniowy w oddziale rehabilitacji, podczas którego można wzmocnić aparat mięśniowy i nauczyć się prawidłowego postępowania pooperacyjnego - chodzenia z kulami, schylania się, sięgania po przedmioty itp.