Seks w czasie ciąży

Seks podczas ciąży często schodzi na dalszy plan. Statystycznie pary, które długo oczekiwały swego potomka lub mają za sobą poronienia, częściej rezygnują ze zbliżeń w tym okresie - boją się, że zaszkodzą dziecku. Jest to ich świadomy wybór. Dlaczego jednak wielu przyszłych rodziców bez wyraźnej przyczyny oddala się od siebie fizycznie? Z kolei inne pary osiągają w tym czasie wyżyny na polu miłosnych uniesień? 

PANIE 

Często przez trzy pierwsze i trzy ostatnie miesiące ciąży kobiety mają mniejsze potrzeby seksualne lub wręcz nie mają ich wcale. Na początku ma to związek ze złym samopoczuciem, nudnościami, sennością, a pod koniec ciąży z tym, że kobieta jest skupiona na zbliżającym się porodzie. Czuje się ociężała, a seks jest ostatnią rzeczą, która przychodzi jej do głowy. Niektóre kobiety pragną być tylko przytulane, odczuwają intensywną potrzebę czułości i nie są zainteresowane pełnym stosunkiem seksualnym (mężczyźni często czują się tym przytłoczeni i znudzeni).

Są jednak takie kobiety, u których potrzeby seksualne nie zmieniają się w ogóle lub w pewnych okresach ciąży (najczęściej w drugim trymestrze) odczuwają szczególnie silną potrzebę współżycia z partnerem. Bywa, że ciąża może stać się jednym z najgorętszych seksualnie okresów ich życia.

Kobiety zazwyczaj są zdziwione nagłym wzrostem libido w ciąży. Nie są pewne czy to jest normalne. Przyjaciółki zajmują się wyłącznie kompletowaniem wyprawki i wyborem koloru ścian w dziecinnym pokoju, a one mają obsesyjne myśli jak się będą kochały, gdy on wróci do domu. Absolutnie nie powinny czuć się winne! Należy się cieszyć! Znaczna część kobiet dzięki większemu ukrwieniu narządów płciowych w czasie ciąży o wiele szybciej szczytuje i silniej przeżywa orgazm.

PANOWIE 

Niestety dla wielu mężczyzn kobieta ciężarna nie jest tą samą seksowną partnerką, z którą tak chętnie się kochali. Niedługo zostanie „matką ich dziecka”. Już sam fakt kochania się z „matką” może stanowić blokadę seksualną. Mężczyźni często mają poczucie, że ich kontakty z partnerką straciły na intymności, jest „ktoś trzeci”. Wątpliwości nasuwają się same. Czy dziecko czuje, gdy się kochamy? Czy słyszy? Czy nie jest to dla niego stresujące? Czy można je uszkodzić?

By przezwyciężyć taki strach trzeba wiedzieć, że dziecko jest dostatecznie dobrze zabezpieczone przed szkodami, jakie mógłby mu wyrządzić stosunek seksualny.

Panowie nie mogą zapominać, że pomimo rosnącego brzuszka i zmieniającego się ciała, w trakcie ciąży jest to ciągle ta sama cudowna kobieta, z którą oprócz kontaktów cielesnych, zawsze łączyło ich coś więcej. Ta kobieta wciąż ma płeć i ochotę na seks. Jak zawsze w takich sytuacjach niezwykle ważna jest szczera rozmowa.

Dużą grupę mężczyzn fascynuje widok kobiecych pełnych piersi i cudownie zaokrąglającego się brzuszka ich partnerki. Uważają zmieniające się ciało kobiety w ciąży za atrakcyjne i pociągające.

Cóż z tego, kiedy one o tym nie wiedzą, nie mają potwierdzenia od partnera, że tak jest. Z zazdrością patrzą na dziewczyny w obcisłych sweterkach, dżinsach lub spódniczkach mini, które jeszcze niedawno same nosiły. I są przekonane, że są grube i nieatrakcyjne.

Tylko czuły, kochający partner, może przywrócić im wiarę w siebie. 

IGRASZKI PO PORODZIE 

O seksie w trakcie ciąży, mówi się coraz więcej, natomiast seksualność po porodzie jest nadal tematem tabu. Wzmianki dotyczące tej strefy seksu są traktowane dość lakonicznie. Głównie poruszany jest temat sposobów zapobiegania ciąży po porodzie. Kiedyś panowała zasada 6 tygodni połogu, po których w czasie wizyty ginekologicznej lekarz najczęściej „dawał zgodę na seks”. Obecnie mówi się o tym, że współżycie można podjąć wcześniej, pod warunkiem, że oboje partnerzy tego chcą i nie czują się zmuszani.

Jednak zdarza się, gdy po długich miesiącach postu w łóżku zapala się „zielone światło”, że pary przeżywają gorzkie rozczarowanie i wiele frustracji. Nagle okazuje się, że po zakończeniu połogu, współżycie nie ma nic wspólnego z tym z przed ciąży.

Mężczyźni dowiadują się, że po porodzie, kiedy zbliżenie jest już możliwe z medycznego punktu widzenia, potrzeby seksualne u kobiet nie pojawiają się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Powodów może być wiele: hormony laktacyjne, zmęczenie, psychiczne skutki bólu porodowego, długo gojąca się rana po nacięciu krocza lub po „cesarce”, intensywne zajmowaniem się dzieckiem, obawa przed kolejną ciążą czy trudności w przestawieniu się na rolę matki.

Kobieta musi po prostu dojść do siebie i każda potrzebuje na to indywidualną ilość czasu.

Jeannette Kalyta

położna, terapeuta czaszkowo-krzyżowy, autorka książki "Położna. 3550 cudów narodzin."